W prawie zamówień publicznych nie do końca intuicyjne jest co należy rozumieć pod pojęciem „oferty”. Wynika to między innymi z tego, że w ustawie nie zostało jasno wytłumaczone czym w zasadzie „oferta” jest.
W znaczeniu potocznym przez „ofertę” wykonawcy rozumieją najczęściej wszystkie dokumenty, które muszą przedstawić zamawiającemu. To znaczy między innymi: formularz ofertowy, JEDZ/oświadczenie własne, referencje, zaświadczenie z ZUS, US, przeróżne certyfikaty i wiele, wiele innych. Te wszystkie dokumenty zebrane razem dla większości wykonawców są właśnie „ofertą”. Kiedy wykonawca mówi, że przygotowuje „ofertę” ma na myśli właśnie kompletowanie całości dokumentacji.
Jednak na gruncie zamówień publicznych „ofertę” trzeba rozumieć trochę inaczej. Zrozumienie tego jest bardzo ważne, ponieważ pozwoli Ci ustalić dwie bardzo ważne rzeczy. Po pierwsze, kiedy należy dany dokument złożyć (czy do terminu składania ofert, czy później na wezwanie zamawiającego). Po drugie, dowiesz się co się stanie, jeżeli tego dokumentu nie przedstawisz w odpowiednim czasie (czy Twoja oferta podlega odrzuceniu, czy może jest szansa, żeby ten dokument uzupełnić).
O co więc z tym chodzi?
Musimy rozróżnić dwa pojęcia. Pierwszym pojęciem jest „treść oferty”. Drugim natomiast „dokument potwierdzający”.
„Treść oferty” to określenie tego, co zamawiającemu oferujesz. Czyli jaki proponujesz zamawiającemu produkt/usługę/robotę (co), jakie chcesz za to wynagrodzenie (za ile) i w jakim terminie to dostarczysz/wykonasz (kiedy). Z kolei „dokument potwierdzający” to dokument, który potwierdza pewne okoliczności. Mogą to być okoliczności podmiotowe (np. że nie zalegasz z podatkami albo że masz określone doświadczenie). Mogą to być też okoliczności przedmiotowe (np. poświadczenie producenta, że produkt jest zgodny z daną normą).
Poza dokumentami stanowiącymi „treść oferty” i „dokument potwierdzający” występują również inne. Są to np. dokument potwierdzający wniesienie wadium, zobowiązanie podmiotu trzeciego do udostępnienia zasobów, czy dokument pełnomocnictwa. Te dokumenty mają swoje własne zasady. Sprawa robi się więc skomplikowana. Wróćmy jednak do podziału na „treść oferty” i „dokument potwierdzający”. Innymi dokumentami zajmiemy się później.
„Treść oferty” zawarta jest przede wszystkim w podpisanym przez Ciebie formularzu ofertowym. Tam deklarujesz, że zamierzasz dostarczyć np. nici chirurgiczne o nazwie handlowej „abcd” i numerze katalogowym „1234” (co), za x zł za jedną sztukę (za ile) w terminie miesiąca od podpisania umowy (kiedy).
Często zdarza się, że już w formularzu ofertowym zawarte jest całe Twoje zobowiązanie. W takiej sytuacji na „treść oferty” będzie składał się tylko formularz ofertowy. Cała reszta dokumentów będzie zakwalifikowana jako „dokument potwierdzający”.
Ale uwaga, niestety zdarza się również, że poza formularzem ofertowym na „treść oferty” składają się również inne dokumenty. Dzieje się tak wtedy, kiedy „treści oferty” nie da się określić tylko na podstawie formularza ofertowego, ale również do jej określenia (lub dookreślenia) trzeba sięgnąć do innych dokumentów. Innymi słowy kiedy z samego formularza ofertowego nie wynika co, za ile i kiedy oferujesz zamawiającemu.
Najczęstszy przypadek, kiedy będziemy mieć do czynienia z taką sytuacją związany jest z kryterium oceny ofert jakość. Zamawiający może wprowadzić kryterium oceny ofert jakość. Załóżmy, że określa je w następujący sposób: jeżeli nić chirurgiczna będzie dobrze odporna na zrywanie otrzyma 40 punktów w kryterium jakość, natomiast nić słabo odporna na zrywanie otrzyma 20 punktów – i że będzie to oceniane na podstawie próbek. W takiej sytuacji próbki staną się „treścią oferty” ponieważ dopiero na ich podstawie zamawiający jest w stanie wywnioskować co dokładnie wykonawca oferuje (czy nić dobrze czy słabo odporną na zrywanie). Złożenie próbki w pewien sposób dookreśla zobowiązanie wykonawcy. W takiej sytuacji na „treść oferty” składać się będzie formularz ofertowy i próbki.
UWAGA: Jeżeli jednak zamawiający określił bezwzględny wymóg, że nić ma być dobrze odporna na zrywanie i zażądał na potwierdzenie tego dostarczenia próbek, to w takiej sytuacji próbka nie będzie stanowić „treści oferty” a „dokument potwierdzający”. Dlaczego? Ponieważ zobowiązanie wykonawcy da się określić już na podstawie samego formularza ofertowego. Próbka ma w tym przypadku jedynie potwierdzić, czy to co wykonawca zadeklarował w formularzu jest zgodne z prawdą. Nie jest natomiast konieczne dookreślenie „treści oferty” za pomocą próbek, dlatego są one jedynie „dokumentem potwierdzającym”.
[Na temat dokumentów dotyczących wyrobów medycznych możesz poczytać w tym artykule >>Dokumenty dotyczące wyrobów medycznych]
Bardzo dobrze byłoby gdyby zamawiający w SIWZ jasno określali, które dokumenty stanowią „treść oferty”, a które „dokument potwierdzający”. Wtedy sprawa byłaby prostsza. Często jednak w SIWZ brak takiego przesądzenia. A w konsekwencji wykonawcy muszą sami próbować ustalić który dokument jakie funkcje spełnia.
Na koniec chciałbym napisać, że zdaje sobie sprawę, że rozróżnienie na „treść oferty” i „dokument potwierdzający” może wydać się Wam trudne i nieintuicyjne. Warto jednak poznać te zasady, ponieważ ułatwiają one pracę w zamówieniach publicznych.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }